Pisałam Wam, że parę dni temu My wniósł mi do domu 20 kg węgierek. Plan był taki, żeby 10 kg przerobić na powidła , 5 kg oddać, z reszty coś wykombinować. Z tych kombinacji powstał między innymi kompot ze śliwkami na zimę. W sumie nigdy nie planowałam zamykania owoców w tej formie. Pamiętam jednak, że moi rodzice robili w ten sposób kompot z czereśni. Od razu przypomniało mi się moje dzieciństwo i jakoś tak… postanowiłam zrobić ten kompot Toli. Co z niego wyjdzie? Nie wiem, ale jestem przekonana, że mo... czytaj dalej...