Bellini

Bellini

Bellini

Przepis Jamiego, o którym słyszałam daaawno temu. Przypomniało mi się, że od sylwestra stoi nieruszone Prosecco, sezon na brzoskwinie w pełni, więc nie ma na co czekać. Zrobiłam. Do próbowania miałam parę osób, panowie od razu stwierdzili, że „ofu”, panie, że „za mało słodkie” (w sumie zawsze można dosłodzić). My i ja spróbowaliśmy bez marudzenia, ja wypiłam do końca. Inna sprawa, że Bellini pachnie trochę jak tanie wino, które kiedyś ekipowo degustowaliśmy. No nic, macie ochotę na ekspe... czytaj dalej...

Czytaj dalej na blogu Kardamonovy

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.