Torcik przygotowałam na swoje urodziny, takie zwyczajne, nie okrągłe i gdyby nie moi bliscy, to w ogóle bym o nich zapomniała :) Jest takie przysłowie, które mówi że szewc bez butów chodzi i ja tych butów, tzn tortu na swoje urodziny zazwyczaj nie mam. Chyba, że sobie sama go upiekę, a skoro życzenia były, to i torcik też musiał być :) Powstał na moim ulubionym cieście czekoladowym, które oczywiście musiało wyrosnąć z wielką górą na środku. Na taką górę mam tylko jeden sposób… trzeba ją ściąć. Nie walczyć, al... czytaj dalej...
Lubię gotować i piec ciasta. W kuchni często eksperymentuję i bawię się smakami, co sprawia mi ogromną przyjemność.