Nie jestem pewna kto jest pomysłodawca tego dżemu, bo kilka lat temu natknęłam się na taki dżem w Lidlu pod hasłem „kuchnia meksykańska”. Lubię od zawsze wynalazki, jak to Misiek określa, i gdy tylko spróbowałam tego dżemu jeszcze tego samego dnia wróciłam do sklepu i wykupiłam wtedy chyba cały zapas w sklepie, nikt go nie chciał, a ja się obłowiłam bo był bardzo przeceniony. Później dżem pomidorowy pojawiał się jeszcze w Lidlu, ale to już nie było to samo, za słodki, mdły. Niedawno natkn... czytaj dalej...
100 % weganka