Pralinki daktylowo – owocowe, z całą pewnością poprawią nam nastrój. Niezwykle smaczne, dość proste w przygotowaniu. Jeżeli chodzi o suszone owoce, proporcje i ilość owoców można ustalać według własnych pomysłów. Ja wykorzystałam suszoną żurawinę, która przełamała słodycz pozostałych. Dodałam dodatkowo rozdrobnione orzechy aby były bardziej chrupkie. Pralinki muszą być mocno schłodzone, wtedy będą najlepsze. Najlepiej robić na noc, niech kilkanaście godzin postoją w lodówce. Im dłużej tym lepiej. Zap... czytaj dalej...
Piszę bloga o moim domowym gotowaniu. Poszukuję inspiracji,cały czas wprowadzam do mojego jadłospisu różne nowości.Dzielę się tym z innymi.