Przepis na : śniadanie
Nie wiem kiedy to się stało, ale mamy już maj :) chyba jeden z moich ulubionych miesięcy. To dlatego, że zaczyna się wszystko już tak naprawdę budzić do życia. Działka zaczyna przypominać bardziej działkę niż no właśnie nawet nie wiem co. Taras już powoli ożywia się kwiatami i od wczoraj poziomkami Miśki. Ale ale najlepiej jest ponieważ jest już coraz dłużej jasno, a dzięki temu człowiekowi więcej się chce. Jednak patrząc na swoje dziecię przyzwyczajenia się nie zmieniają. Jak zawsze w dni wolne chce plac... czytaj dalej...