Spontaniczne wyjście na spacer Chodźcie! – wczoraj mąż rzucił hasło. Z tym, że wierzcie mi w rodzinach wielodzietnych czasem oczekiwania a rzeczywistość mają niewiele wspólnego z hasłem spontaniczność… Najmłodsze płacze i krzyczy bo akurat jego czas drzemki, drugi maluch głodny i zły i nie może być nić innego niż bułka koniecznie biała i koniecznie z masłem orzechowym, które właśnie się skończyło… Starszaki w ogóle nie chcą iść bo nastolatka właśnie wychodzi z przyjaciółką a syn przecież chciał s... czytaj dalej...
Spożycie kawy stało się powszechne głównie dzięki jej smaku i aromatu oraz właściwości pobudzających.
Czytaj dalej...