Od pewnego czasu mam stałego dostawcę puszek po mleku :) Dzięki uprzejmości pewnej znajomej mamy mogą więc powstawać nowe kreacje i wzory :) Jak się do nich dopadam, to nie mogę przestać :) Przez głowę przechodzą mi przeróżne pomysły :) więc na bieżąco je realizuję. Każda z nich jest inna i wędruje w dobre ręce :) A jak Wam podoba się się taki recykling :) która jest Waszym faworytem? P.S. Pozdrowienia dla Sylwii :) czytaj dalej...