Przepis na : obiad
Na dworze jest tak zimno, że miesiąc powinien nazywać się piździernikiem. Po cichu liczę jeszcze na odrobinę ciepła, ale w razie czego kurtkę zimową już sobie kupiłam. W Zakopanem śnieg, w Białymstoku śnieg, tylko czekać, aż na mój Koniec Świata też zawita biała pierzynka ;) Taka marchewka jest właśnie idealna na obecną aurę za oknem. Cieplutka, bardzo smaczna z dodatkiem aromatycznego czosnku. To jedno z moich naj, naj, najulubieńszych połączeń smakowych ;) Niestety, pamiętajcie, że po czosnku lepiej nie wybi... czytaj dalej...