Wyobraźcie sobie kruche ciasto, w którym mięciutka jak puszek beza otula soczyste gruszki, a do tego filiżanka kawy lub herbaty. Czyż to nie jest recepta na jesienną słotę za oknem? To ciasto jest całkiem proste, trzeba tylko uważać aby beza nie opadła, a gruszki po upieczeniu dla mnie nabierają szczególnego smaku. Ja rozsiadłam się wygodnie z kawą i przeglądam oferty sklepów internetowych z myślą o zakupie nowego zestawu garnków , bo stare już dość wysłużone, marzy mi się również kolejny serwis... czytaj dalej...