Do przetworów z róż zbierałam się bardzo długo. Zjeździłam na rowerze dziesiątki kilometrów w poszukiwaniu prawdziwej, ciemnoróżowej dzikiej róży, niestety na próżno. Dopiero niedawno znalazłam kilka krzaków, niestety już pozbawionych kwiatów. Ale będę wytrwała, poszukam jeszcze, może ostało się choć kilka różyczek. Znalazłam za to informację, że równie dobrze można przerabia róże ogrodowe, byleby pachniały. Więc oberwałam z płatków różę herbacianą z ogródka i zrobiłam niezwykle dekoracyjne płatki kandyzowane. W pl... czytaj dalej...