Jakiś czas temu, w sumie kawał czasu temu opisywałam Wam książkę "ŚniadanLove" , która wywarła na mnie mega pozytywne wrażenie. Teraz w moich rękach trzymam "Bowllove" tego samego autora, czyli Davida Beza. Oficjalna premiera była 13 września, więc jest już dostępna w księgarniach. Ale czy warto? Bowllove jak dla mnie świetnie się wpisuje w moje realia, bo od jakiegoś czasu mocno pracuję nad posiłkami na wynos, które mogę zabrać ze sobą do pracy. Staram się aby te posiłki były wartościowe i mało absorbujące podczas pr... czytaj dalej...