Jako że na temat tej zimowej (świątecznej) nalewki słyszałam już istne poematy, postanowiłam zrobić ją sama. Jest doskonała jako dodatek do rozgrzewającej herbaty, albo pita wieczorem w wygodnym fotelu przy blasku kominka [czujecie ten klimat? ;)]. Ma piękny bursztynowy kolor i obłędny smak. Do tego wszystkiego pachnie bajecznie. Ale musi postać minimum 6-8 tygodni- dlatego uzbrójcie się w cierpliwość. Tym bardziej że im dłużej stoi tym staje się lepsza- najlepiej smakuje dopiero po około 12 miesiącach, także je... czytaj dalej...