U nas poduszka niemowlęca jest od początku, ale dopiero od kilku miesięcy używamy jej do celu, do jakiego została stworzona. Niedawno została nawet zmieniona na nieznacznie grubszą, również dziecięcą. Ta cieńsza będzie dla Emilki. Wcześniej Zuzia po prostu zasypiała na niej, leżąc na całej długości - chociaż już od dawna nogi wystawały poza poduszkę. Potem ułatwiało nam to jej przenoszenie, bo do połowy stycznia zasypiała wyłącznie obok mnie w naszym łóżku i dopiero, gdy my się kładliśmy, przenosiliśmy ją ... czytaj dalej...