Dzień dobry wszystkim śpiochom ...wczoraj do północy pilnowałam chleba na zakwasie , żeby ładnie się upiekł.Muszę teraz czym prędzej dotrzeć do kuchni na śniadanko , bo zaraz chleb zniknie ,bo domownicy już go zwęszyli ! Jaga
Anioły w kuchni