Dzień dobry...

Dzień dobry...

Dzień dobry wszystkim śpiochom ...wczoraj do północy pilnowałam chleba na zakwasie , żeby ładnie się upiekł.Muszę teraz czym prędzej dotrzeć do kuchni na śniadanko , bo zaraz chleb zniknie ,bo domownicy już go zwęszyli !  Jaga

Czytaj dalej na blogu Anioły w kuchni

Dodaj komentarz

Podpisz się pod komentarzem.