Madzia i blog się przekształcił w ogólnokulinarny. I taki jest do dzisiaj. Tak na marginesie wspomnę, że niedługo do tych wszystkich smakołyków dołączą jeszcze sery (nowa pasja Madzi) i nalewki - moja nowa pasja. Ale wróćmy do chlebów i do automatu. Jak wspomniałem nie używam od dawna tej maszyny. Właściwie to służyła mi już teraz wyłącznie do wyrabiania ciasta. Podupadłem niestety(...)formach (jakichkolwiek, czy to blaszanych czy silikonowych) to chleb z maszyny smakuje identycznie. Natomiast, moim zdaniem, jest spora różnica w smaku, gdy sami formujecie bochenek i pieczenie w piekarniku bez formy. Taki chleb ma zupełnie inną skórkę, a co za tym idzie inaczej też wypieka się jego środek. Ja zdecydowanie wolę takie chleby bez formy z piekarnika. Ale też
Marder&Marder Manufacture