do pracy - 13340 przepisów (strona:636/890)

produkcji ^^ hehe mam jakąś muffinkową obsesje :) Tym razem zaszalałam i wybrałam kwaśny smak cytryny przełamując tym samym pasmo serii muffinek z  czekoladą :) Idealna śniadaniowe muffiny , pasujące do porannej pracy i kubka zimnego mleka ... mniam :) ***Muffiny cytrynowe*** - 2 szkl. mąki pszennej - pół szklanki roztopionego  masła - pół szklanki cukru - 250g jogurtu naturalnego - 2 łyżeczki proszku do pieczenia - 2 łyżeczki cukru

postaci farszu w gołąbkach czy pierogach oraz z różnymi sosami. Tym razem zdecydowałam się podać ją na zimno. Sałatka z kaszą gryczaną idealnie nadaje się jako posiłek do pracy.  Składniki: 100 g kaszy gryczanej 1/2 kulki mozzarelli 1 pomidor garść listków bazylii sól, pieprz 2 łyżki oliwy Wykonanie: Kaszę gryczaną ugotować na sypko. Odstawić do ostudzenia

cytrynowo-ziołowej marynacie i deser, który był królem tego dnia, przygotowany na kruchym spodzie, przekładany ciastem filo i czterema warstwami, makowo-bakaliowa, jabłkowo-cynamonowa, orzechowa i sernikowa. Stanowiska pracy w pełni wyposażone w niezbędny do gotowania sprzęt

żel pod prysznic oraz balsam do ciała. Paczka zawierała także po 20 próbek tego samego żelu i balsamu do rozdania. Kilka trafiło to znajomych blogerek, kilka do koleżanek z pracy i znajomych. Ja chciałam Wam dzisiaj przekazać kilka informacji na temat żelu pod prysznic oraz porównania do innych żeli, wybrałam kilka moich ulubionych marek. Zacznę od tego z Biedronki, zapach

Kwaszenie to jeden z najstarszych i najzdrowszych sposobów przechowywania żywności. Kwaszona kapusta nie wymaga dużo pracy... może raczej siły. Za to jaka będzie frajda móc zjeść bigos lub kapuśniak z własnoręcznie ukiszonej kapusty.  Myślałam, że wszelkiego rodzaju kiszonki to wymysł Polaków. Jednak dane mi było się przekonać, że nie tak do końca, bo w Norge spokojnie można kupić

Bombel przyszedł z pracy i oznajmił, że jego kolega na lunchu zjadł ropuszkę w dziurze. Zdębiałam. Pomyślałam, że się zgrywa, ale po chwili wytłumaczył mi co tak naprawdę ów kolega jadł. To nic innego jak rodzaj angielskiej zapiekanki z kiełbaską. Według mnie doskonale nadaje się na leniwe, sobotnie śniadanie lub kolację.  Ropuszka w dziurze 3 jajka 150ml mleka 300g

święta nie będzie. O co to, to nie! Bo kto powiedział, że pasztet tylko z mięcha musi być zrobiony. Oczywiście wszystkim mięsożernym "pasztetowcom" z całego serca zazdroszczę, zarówno pracy jak i konsumpcji tych domowych pyszności. Tymczasem wrzucam szybką i równie smaczną wersję zastępczą dla roślinożerców. Enjoy! 250g kaszy bulgar (ale może być każda inna) 1 duża cebula 1 puszka białej

wędzony ser, gryzący smak kiełków rzodkiewki, kojący zmysły burak. Pyszności! A po tym wszystkim... D eser ... który z powodzeniem można przygotować też na śniadanie. Nie wymaga bowiem dużego nakładu pracy. Opakowanie twarogu (ok. 200-250g, ja wykorzystałam Capri, ale nadaje się każdy inny) zagniotłam z 5-6 łyżkami kaszy manny, łyżeczką cukru waniliowego i jajkiem. Uformowałam "śląskopodobne" kluseczki

Dziś zapraszam na danie , którego jeszcze nikt nie widział..jest ono proste w wykonaniu...nie wymaga zbyt wielu składników...i co najważniejsze ..mało jest przy nim pracy....a efekt końcowy takiego dania jest niesamowity.. 1 kg niczego pokrojonego w kostkę  10 dkg niczego 1 kg niczego 3-4 średnie nic 2 niewielkie nic  4-6 ząbków niczego

jest dobry...Robiłam dżemy z cukinii z dodatkiem galaretek, a ten pomysł podpatrzyłam   tutaj. ..wieczorem dynię [ ja robiłam z połowy porcji] zasypałam cukrem...a rano przed wyjściem do pracy miałam gotować 2 godziny..no , ale cóż ...trochę się zaspało...i dynia gotowała się tylko godzinę..a nawet nie całą godzinę...a jak dla mnie to nie miała żadnego znaczenia

goryczy, chciwości, pedanterii i lęku, podziel każdy miesiąc na 30 lub 31 części, tak żeby zapasu starczyło akurat na rok. Każdy dzionek przyrządzaj oddzielnie biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru. Dodaj do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarnko ironii i szczyptę taktu. Następnie masę tę polewaj obficie miłością. Gotowe danie ozdób bukiecikami małych

leniwa i do automatu włożyłam  najpierw płynne składniki,a potem sypkie i drożdże..ustawiłam  program 2 , a po usłyszeniu sygnału dodałam podsmażoną cebulkę..  i moja praca na tym się skończyła.. 500 g mąki pszennej 1 szkl. mąki pełnoziarnistej 1 szkl. ciepłej przegotowanej wody 50 g świeżych drożdży 1 łyżeczka cukru 1 łyżeczka soli morskiej

już schabowe marynowane, ale tym razem za radą Kaś do marynaty dodałam majonez..Takie marynowanie to świetny sposób....kotlety wyjmujemy z marynaty i smażymy w dowolnej chwili bez dodatkowej pracy przy panierce itp. 1,20 kg schabu  sól i pieprz Marynata: 3 jajka  3 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej  2 ząbki czosnku  2 łyżki ketchupu

zastygnięcia.Przykryć drugim waflem, polać polewą i dowolnie udekorować.Odstawić ponownie do lodówki do zastygnięcia. U mnie  z braku czasu było inaczej...musiałam wyjść już z domu do pracy..a pierwsza pianka jogurtowa jeszcze dobrze nie zastygła ..więc wlałam drugą piankę z drugim jogurtem , dodałam trzecią galaretkę, która zastygła na dobre [ wymieszałam lekko widelcem] ..wszystko razem wymieszałam ..wstawiłam

zrobić na piątkowy obiad....no i zrobiłam kotleciki  ryżowe z dodatkiem ryby...Proste do zrobienia..i na dodatek smaczne...Całość można przygotować wcześniej..np rano przed wyjściem do pracy..a powrocie do domu wystarczy kotleciki usmażyć...do tego ziemniaki..jakaś surówka ..i obiad gotowy.. 30 dkg ryżu 50 dkg ryby morskiej 2 jajka sól morska , pieprz przyprawa rosołowa