Gdy wyszliśmy ze szpitala byłam pewna, że jedyną słodkością, na którą mogę sobie pozwolić są biszkopty. Tylko takie "pyszności" można było spotkać na oddziale. Zresztą wolałam
Matka ŻywicielkaTeraz już nie ma wolnych chwil, wszystko robię na raty. Nie ma słodkiego lenistwa, teraz w opcji są jedynie słodkie leniwe ;-) Ale dobre i to. Leniwych
Matka ŻywicielkaW 3 dni spędzone w szpitalu po porodzie zjadłam więcej sera białego niż w poprzedzającym roku. Wcześniej może też trochę nietypowo, bo jogurty, maślanki, serki
Matka ŻywicielkaCzysty sernik. Bez bakalii, bez udziwnień, kruchych spodów, galaretek, no i oczywiście bez proszku do pieczenia. Ale co się działo w piekarniku, to moje. Zawsze, ale
Matka ŻywicielkaMijają kolejne tygodnie, a Maluch staje się co raz bardziej aktywny. I to od samego rana. Do pewnego momentu, jadłam na śniadanie kanapki, potem co
Matka ŻywicielkaProsta sprawa, bo połączenie idealne. To jak fish & chips, kawa z mlekiem, bułka z masłem, czy schabowy z mizerią. Są takie smaki, które pasują do
Matka ŻywicielkaCiągłe niewyspanie i brak koncentracji. Tak wygląda rzeczywistość świeżo upieczonych mam. A może nie tylko świeżo upieczonych? Szczerze mówiąc liczę na to, że to mija
Matka ŻywicielkaNie wiem o co chodzi, ale jak raz dziennie nie wciągnę czegoś słodkiego to gotowa jestem oszaleć. Mogę nawet przetrwać cały dzień i zasnąć, ale
Matka ŻywicielkaZauważyłam, że co raz częściej zdarza mi się potykać o leżaczek, uderzać w kolano o kołyskę, przejechać wózkiem po kocyku i jeść w dziwnym towarzystwie
Matka ŻywicielkaNa naszym balkonie bazyliowe szaleństwo. 5 aromatycznych donic. Nie jakieś pyrdki z marketu, które usychają po 2 dniach. Pachnąca i kwitnąca bazylia z ogrodu mojej mamy
Matka ŻywicielkaTo co mogę, staram się kupować na lokalnych straganach czy w warzywniakach. Oczywiście mowa tu głównie o owocach, warzywach, pieczywie, jajkach... W markecie, nawet latem, pomidory
Matka ŻywicielkaFotografując dynię spostrzegłam w kadrze naszego psiego przyjaciela. To towarzysz wszelkich aktywności, zawsze o krok za mną lub przede mną. Niewątpliwy łakomczuch, który nawet tabletki połyka
Matka ŻywicielkaCo raz trudniej jest mi znaleźć czas dla siebie. Z każdym dniem Maluch wymaga coraz więcej uwagi, bo coraz więcej rozumie i potrafi i chyba zauważa
Matka ŻywicielkaSałatka nicejska zmienną jest! Jest to sałatka, która ma mnóstwo wariantów i modyfikacji, a każdy twierdzi, że to jego wersja właśnie jest tą oryginalną i prawdziwą
Grunt to przepis!Sezon na śliwki trwa w najlepsze, postanowiłam to wykorzystać i zrobiłam obłędny deser idealny dla tych, którzy dbają o linię. Deser przygotowuje się błyskawicznie a smakuje
SMYKWKUCHNI