Jeżeli masz dodatkowe kilogramy w postaci tkanki tłuszczowej i ćwiczysz, a nie możesz ich spalić to może coś jest nie tak w diecie. Żywność, która spożywasz nie zawiera substancji wspomagających spalanie tłuszczu, przez co ćwiczenia są mniej efektywniejsze. Powinniśmy wzbogacić swoją dietę w produkty przyśpieszające metabolizm, które pomagają spalić tkankę tłuszczową.
Substancje, które właśnie wzmagają metabolizm są nazywane termogenikami. Większe spożycie takich produktów niweluje uczucie głodu bez koniecznego zwiększania ilości kalorii, które spożywamy. Gdy będziemy spożywać jedynie taką żywność, wtedy nasz organizm nie będzie miał wszystkich witamin, soli mineralnych itd. Każda dobra dieta powinna zawierać białko, tłuszcze, węglowodany, witaminy i minerały.
Powinniśmy spożywać dużo warzyw, które zawierają błonnik, np. ogórki, papryka, buraki, cebula, pomidory, sałata, brokuły, marchewka, karczochy, szparagi, awokado, soja, szpinak, cukinia, chrzan, dynia, pietruszka, szczypiorek, seler, fasolka, kalafior, słodkie ziemniaki. Błonnik odpowiada za przyśpieszoną perystaltykę jelit, dzięki czemu przyswajamy mniej tłuszczów oraz opóźnia opuszczanie pokarmy z naszego żołądka.
Gdy nasza dieta jest bogata w witaminę C, przyśpieszymy spalanie tłuszczu. Powinniśmy jeść takie owoce jak pomarańcze, limonki, grejpfruty, cytryny, nektarynki. Oprócz witaminy C, zawierają błonnik. Witamina C jest przeciwutleniaczem, czyli nasz organizm przerabia szybciej tłuszcz oraz przyśpiesza wytwarzanie L-karnityny. Odpowiada ona za transport tłuszczu, dzięki czemu nie odkłada on się w komórkach tylko jest od razu spalany w wyniku czego mamy więcej energii i redukujemy wagę.
Wzbogaćcie swoją dietę koniecznie w ananasy, ponieważ zawierają one bromelinę. Jest to enzym, który wspomaga trawienie białek, hamuje apetyt i wspomaga przemianę materii, a oprócz tego wszystkiego jest substancją moczopędną i pomaga usuwać toksyny z organizmu.
Doprawianie potraw świeżymi warzywami jest bardzo zdrowym nawykiem. Zawierają one olejki eteryczne, które wspomagają pracę przewodu pokarmowego i trawienie jedzenia. W wyniku czego jesteśmy dłużej najedzeni.
Naryngina jest substancją odpowiadającą za gorzki smak grejpfrutów. Znacznie przyśpiesza przemianę materii oraz pozytywnie wpływa na spalanie tłuszczów. Obniża stężenie kortyzolu tzw. hormon stresu. W stresie więcej jemy, im mniej stresu tym mniej jemy.
Ostre przyprawy typu chilli zawierają kapsaicyne, odpowiada ona za piekący smak. Oprócz wrażeń smakowych, zapewnia nam również przyśpieszenie metabolizmu i niweluje uczucie głodu. Doprawianie potraw chilli podczas diety obniża nasz apetyt.
Chudy twaróg zawiera bardzo dużo białka, które powoduje uczucie sytości. Do strawienia białka potrzebujemy dużo energii, którą czerpiemy z pobierania tkanki tłuszczowej, czyli tracimy zbędne kilogramy.
Zwykła oliwę najlepiej zastąpić oliwą z oliwek, zawiera ona kwas oleinowy, który chroni nasz organizm przed wrzodami, cukrzycą lub też miażdżycą. Kwas ten odpowiada również, za obniżanie poziomu złego cholesterolu i podnoszenie tego dobrego. Dodając oliwę z oliwek do potraw mamy większe uczucie sytości i jako dodatek do warzyw powoduje większe wchłanianie wartości odżywczych.