Odkąd zainteresowałam się Kuchnią Pięciu Przemian (czyli od jesieni zeszłego roku) i stosuję ją w dużym zakresie, odtąd zupa stała się moim stałym i ulubionym daniem, co jest o tyle dziwne, że do tamtej pory zupy nie stanowiły składnika mojego menu. Czytaj więcej » czytaj dalej...
Zdrowo, ale bez fanatyzmu. Kuchnia bez pszenicy, białego cukru, sporo dań bezglutenowych, składniki o niskim ig (raczej).