Nie wiem jak wy, ale ja mam często problem z przeliczaniem szklanek na łyżki i odwrotnie. Przez co moje początki w gotowaniu były masakryczne. Głowiłam się, troiłam i nic... , wiecznie coś nie wychodziło. A to cukier inaczej się przelicza na miarki, a to mąkę..., i tak dalej i tak dalej, aż kiedyś wpadła mi w ręce ściągawka z pewnymi tabelami miarowymi. Dzisiaj chciałam wam je opublikować. Mam nadzieję, że pomoże wam to trochę w kuchni i ułatwi gotowanie. :) Przelicznik kuchenny... PŁYNY: ( za... czytaj dalej...
Chciałabym zaprosić na moją stronę ludzi, którzy nie boją się eksperymentować w kuchni. Zaczynamy od Polski a kończymy tam, gdzie nas garnki poniosą. :)