Jakiś czas temu, jeszcze w epoce sprzed bloga, Maciek wymyślił dla nas hasło tygodnia, pod tytułem "zrolowane". Wiele fajnych dań wtedy powstało i mam nadzieję, że jeszcze raz zmierzymy się z tym tematem, przedstawiając tym razem nasze pomysły na blogu. Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, że przygotowując roladę serową nie mogłam opędzić się od "zrolowanych wspomnień" ;) Początkowo miałam w planach zrobienie nadzienia pieczarkowego, ale te gdzieś po drodze mi "wyszły". W lodówce była szynka parmeńska oraz suszo... czytaj dalej...