Jeśli coś przychodzi mi do głowy na hasło tanie gotowanie, to właśnie takie penne z prostym pomidorowym sosem. Mógłbym nawet powiedzieć, że to gotowanie szybkie i awaryjne. W końcu półprzytomny i pozostający w domowym areszcie kucharz, też jakoś musi sobie radzić. Czy to oznacza, że takiemu daniu czegoś brakuje? Zdecydowanie nie! Jest proste, smaczne i niedrogie, a o to przecież chodziło. Pamiętać należy o jednej, podstawowej zasadzie - im prostsze danie przygotowujemy, tym lepszej jakości składników użyjmy! I pop... czytaj dalej...