Piątkowa tradycja naszego domu to naleśniki na śniadanie. Trudno mi dokładnie zdefiniować ilościowo składniki, bo nawet się już nad tym nie zastanawiam, po prostu mleko, mąka, jajka, szczypta soli, olej i nieraz trochę wódki. W zależności jak mi się wleje lub sypnie, dolewam mleko lub dosypuję mąkę tak by ciasto miało lekko lejącą konsystencję. Jeśli wstanę zbyt późno i nie mam czasu ani siły na "trzepaczkę", to wyjmuję z szafki mikser i wszystkie składniki miksuję na gładkie ciasto. Składniki: 2 (2,5... czytaj dalej...