Przepis na : obiad
Różne kotlety z selera korzeniowego robię od wielu lat. To pozostałość po okresie mojego wegetarianizmu. Były pierwszą potrawą samodzielnie przeze mnie wymyśloną, więc czuję do nich szczególny sentyment. Do dziś podaję je często z wyraźną w smaku sałatką z buraków i papryki. Może pod koniec lata (jeśli nadal ten blog będę prowadzić ;)) umieszczę tutaj przepis na nią. Bardzo łatwo przechowuje się w słoikach. Składniki (wychodzi 12 kotlecików): duży seler korzeniowy pół szklanki kaszy jaglanej 1,5 szklanki wody roz... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)