Nie jadłam kaszy manny od wieków. Podejrzewam, że miałam jej dość z czasów dzieciństwa, kiedy musiałam ją jadać lub wypijać codziennie z mlekiem przez kilka lat. W wakacje Bratowa poczęstowała mnie ciastem wykonanym z tej kaszy. Było bardzo smaczne, ale brakowało mi w nim jakiegoś świeżego smaku, np. owoców. Skoro na bazarku p. Jabłuszko" nadal ma węgierki, postanowiłam dorzucić je do tego deseru. Manna przypomniała dzieciństwo, ale jakże przyjemniej jadło się ją w tym wydaniu :) Składniki : ok. 10 śliwek ... czytaj dalej...
gotuję, bo lubię. Uprawiam własne warzywa i owoce, dlatego mam z czego przygotowywać potrawy na stół ;)