Sernik złota rosa (znany też jako łzy Wałęsy) jest chyba najdelikatniejszym sernikiem jaki jadłam. Delikatny, miękki i puszysty ... nie za mocno przesłodzony, o kremowej konsystencji i kontrastowo - dość mocno słodkiej bezie na górze, jest lubiany chyba przez wszystkich :)) A dlaczego sernik "rosa"? Prawidłowo, po wystygnięciu i "odleżeniu" kilku godzin w lodówce, na warstwie bezowej tworzą się bursztynowe kropelki. Niestety ciasto trzymane czasem 5 minut dłużej w piekarniku pozbawione jest tej... czytaj dalej...
Ciasta na Święta Bożego Narodzenia to w ostatnich dniach bardzo często przeszukiwane hasło w Internecie.
Czytaj dalej...