Przyszedł mi do głowy pomysł na fajną, letnią tartę. Z truskawkami. Bez pieczenia. W sam raz na upały, które znowu do nas zawitały i panoszą się na zewnątrz. Zainspirowały mnie dwa przepisy Dorotus , więc prosto z pracy pojechałam na targowisko, aby zakupić potrzebne owoce. Wymyśliłam sobie, że truskawki będą doskonale komponować się z panna cottą i kremem. Oczyma wyobraźni już widziałam wspaniałe ciacho i…. szybko musiałam zweryfikować swoje plany. Truskawek nie było. Jagód też nie. Stałam na środku i inten... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.