Ech… 13 i piątek. Zawsze lubiłam taką kombinację, a dziś wszystko się sypie. Co przygotować, kiedy nie ma czasu ani nie ma ochoty na gotowanie? Co podać na obiad, kiedy w ogóle nie ma się pomysłu na jakiekolwiek danie? Zrobiłam sos pieczarkowy. Wystarczyło zaledwie kilkanaście minut, aby smakowicie bulgotał w garnku. Okazał się zaskakująco dobry i taki… uniwersalny. Dlaczego? Bo świetnie pasuje nie tylko do typowych ziemniaków, ale także jako dodatek do mięsa czy placków ziemniaczanych. Polecam. Składniki: • ½ kg... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.