Święta zbliżają się dużymi krokami. Każdy dzień przypomina okienko w kalendarzu adwentowym – niesie ze sobą niespodziankę związaną z Bożym Narodzeniem. Taką cudowną niespodzianką był weekend spędzony u Gwiazdeczki w Lublinie. To pierwsze mikołajki Maleństwa, więc byliśmy ciekawi, jak Laleczka zareaguje na Mikołaja. A ona nie bała się wcale, była zaciekawiona obcym panem w czerwonym ubraniu i chętnie sięgała po prezenty. Radość dziecka jest najbardziej naturalna i cudowna. Kiedy patrzę na roześmianą buźkę Malut... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.