Sobota minęła nam bardzo szybko. Rano zakupy, potem porządki domowe, wreszcie po południu wygospodarowaliśmy chwilę, by wyskoczyć do sklepu budowlanego. Ciągle planujemy, jak zagospodarować otoczenie domu, więc oglądamy, oglądamy i oglądamy bez końca różne rzeczy. Zastanawiamy się, co wybrać, co kupić i jak to będzie wyglądało. Dużo tego, naprawdę. A kiedy już obejrzeliśmy różne przęsła, panele, słupki i bramy, przeszliśmy się po dziale dekoracyjnym. Oczywiście to stamtąd wyszłam najbardziej obładowana. Da... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.