Ponieważ Tłusty Czwartek zbliża się dużymi krokami, dziś ponownie zapraszam na pączki. Tym razem skorzystałam z przepisu Dorotus . Jeśli będziecie przygotowywać pączki w swoich domach, pamiętajcie, aby ciasto było bardzo dobrze wyrobione, a później pozwólcie mu spokojnie rosnąć. Niczego nie przyspieszajcie, nie patrzcie nerwowo na zegarek. Ciasto musi podwoić objętość, ale to nie wszystko. Jeśli ukształtujecie już pączki, znów zostawcie je do napuszenia. To będzie gwarancją powstania białej obrączki wokół ciastka... czytaj dalej...
Mama dwójki różnopłciowych dzieci. Żona całkiem fajnego faceta. Z wykształcenia i zamiłowania polonistka, niepoprawna romantyczka wyznająca maksymę "Na miły Bóg Życie nie tylko po to jest, by brać, Życie nie po to, by bezczynnie trwać I aby żyć, siebie samego trzeba dać" Zapraszam Cię do mojej kuchni, do mojego osobistego świata. Tutaj gotuję, piekę, rozmawiam z przyjaciółmi, karmię rodzinę i znajomych, czasami piszę wiersze. Jeśli lubisz taki klimat, zostań. Zawsze jest tutaj dla Ciebie miejsce.