Receptura na ten tort fasolowy jest w mojej rodzinie od bardzo, bardzo dawna. Nawet mama nie wie, skąd się wzięła. W oryginale tort przekładany jest masą kawową, a u mnie bitą śmietaną z czekoladą. Musicie mi uwierzyć, że obie wersje są wyśmienite. Mama ze swoim tortem często jest zapraszana na różne pokazy i imprezy kulinarne, jak np. Fasolaki, na których prezentowane są przeróżne dania z fasoli. Tort fasolowy zawsze budzi kontrowersje, bo nikt nie spodziewa się takiego składnika ciasta, ale wszelkie obiekcje c... czytaj dalej...