Moja lodówka wzbogaciła się o kolejny już, trzeci zakwas. Obok zakwasu żytniego i orkiszowego rozgościł się w niej także zakwas bezglutenowy. To nie mój pierwszy zakwas bezglutenowy jaki stworzyłam, kiedyś już miałam swój zakwas bez glutenu, piekłam nawet na nim chleby, ale nie spełniał on do końca moich oczekiwań, więc zaniechałam używania go i siłą rzeczy po jakimś czasie wylądował w koszu. Teraz po kilkukrotnym upieczeniu cudnego chleba bezglutenowego Low FODMAP , wiedziałam, że kolejny za... czytaj dalej...