Żarłoczek jest w siódmym niebie jak widzi makaron z mięsem i sosem. I nawet już nie narzeka gdy ten makaron jest pełnoziarnisty co jeszcze do niedawna miał w zwyczaju. Kluskowy ten mój Małżon, bardzo kluskowy :) A ja cóż . . . szczerze mówiąc wolę ziemniaki, ale faktem jest, że makaronu nie trzeba obierać :) ROZWIŃ I CZYTAJ DALEJ czytaj dalej...
Jest bardzo wiele rodzajów mięsa, począwszy od najbardziej popularnej w Polsce wieprzowiny czy drobiu, kończąc na mniej popularnej wołowinie, jagnięcinie lub cielęcinie.
Czytaj dalej...Sałatka z kurczakiem ma wielu swoich "wielbicieli", zarówno wśród tych, którzy dbają o linię, jak i wśród tych, którzy kalorii nie liczą.
Czytaj dalej...Lubię gotować, ale nie sterczeć godzinami przy garach. Moja kuchnia to dania domowe, smaczne i apetyczne. Poza gotowaniem interesuję się wszystkim co dotyczy grzybów.
A kto tam wie jaka jest różnica? Kiedyś czytałam, że do pulpetów nie dodaje się cebuli i bułki namoczonej... ale ja dodaję, bo bez cebulki są dla mnie zbyt jałowe. Dawno już przestały mnie zadziwiać nazwy - skoro jedne kluchy potrafią mieć 10 nazw, to klopsiki mogą być pulpetami :-)A swoją drogą bardzo apetyczne danie i fajne zdjęcie.
Masz rację droga Pyziu ,pulpaty się gotuje a klopsy smaży.Pozdrawiam .
ano właśnie - wszystko się miesza a każdy nazywa sobie swoje jak chce :)
i ja się tego trzymam póki mnie ktoś nie przekona, że jest inaczej :)
Efektowne i do tego niskokaloryczne! :) A w sprawie klopsów i pulpetów - masz rację; klopsiki się smaży lub piecze (potem można też poddusić w sosie lub z sosem podawać, stąd pewnie się ludziom myli), pulpety surowe dusi lub gotuje w sosie, bulionie, wodzie. A kto się chce kłócić, to proszę:http://pl.wikipedia.org/wiki/Klopshttp://pl.wikipedia.org/wiki/Pulpet
kłócić się nie będziemy bo i po co ? lepiej coś dobrego ugotować :)
Ja tam ostatnio lenia mam strasznego i do gotowania trudno mi się zabrać.Wolę popatrzeć jak Pyza cudeńka wyczarowuje.Napatrzę się, napatrzę, a że wyobraźni mi nie brakuje, czuję te pyszne smaczki.Iza, jesteś winna zamarcia sztuki kulinarnej w moim domu!Zamawiane są tylko potrawy wg. Ciebie.
bardzo fajne pulpeciki.u mnie zawsze wygrywa makaron z ziemniakami. chyba, że piekę je w skórce. :)
gdybym nie ja gotowała to ziemniaków pewnie nie byłoby rok cały tylko same kluchy, ale na szczęście sprawiedliwość musi być i to ja decyduję :) ale jednak przewaga klusek zawsze była, jest i będzie . . .
ale pięknie wygląda to danie!ja jestem makaronowa, więc pożarłabym je w całości:)
makaron orkiszowy jest przepyszny :) świetnie smakuje z takimi pulpecikami w sosie
Bardzo ciekawy pomysł na pulpeciki :) Trzeba sobie jakoś urozmaicać sobie tą kuchnie :D
Pulpeciki wyszły cudowne. Jedyna zmiana jakiej dokonałam to to, że do sosu dodałam pieczarki - jestem fanatykiem pieczarek w każdej postaci :).Pyzo - jak dalej będziesz zamieszczać tak smaczne przepisy to w drzwi mieszkania się nie zmieszczę :)
Anna, bez przesady - przecież nie trzeba zjadać od razu kilku porcji :) cieszę się, że pulpeciki smakowały :)
przeglądam przepis kolejny raz i nie widzę w nim żadnego barszczu kiszonego .... Czy na pewno Twoje pytanie dotyczy przepisu na klopsiki ?