Przepis na : kolacja
Nigdy wcześniej nie robiłam pieczeni rzymskiej, to mój debiut. U mnie w domu się jej po prostu nie robiło, ale wiem, że w wielu rodzinach jest to obowiązkowe danie na wielkanocnym stole. Postanowiłam więc poeksperymentować i opracować swoją wersję, oczywiście z quinoą, ponieważ do tej pory, wszelkie kompozycje tego ziarna z mielonym mięsem, doskonale się sprawdzały. Tym razem pieczeń, którą zaplanowałam na dwa obiady nie dotrwała do następnego dnia ;) Co prawda trochę za sprawą gościa, który nas spontanicznie odw... czytaj dalej...
Jest to chińska dieta pomagająca utrzymać równowagę ciała i duszy.
Czytaj dalej...