Znacie to uczucie, kiedy nagle na mieście dopada Was głód, a wyjątkowo nie macie przy sobie nic do jedzenia? Jak sobie radzić w sytuacji, kiedy niekoniecznie macie czas lub chęci iść do restauracji czy baru, ale nie macie też do dyspozycji kuchni czy mikrofalówki? Najlepiej odwiedzić najbliższy sklep spożywczy. Tylko co wybrać, kiedy półki uginają się od kalorycznego, napakowanego niezdrowym tłuszczem i cukrem jedzenia... mam dla Was kilka propozycji. 1. Ciasteczka owsiane, amarantusowe, jaglane, gryczane,... czytaj dalej...