To już chyba najwyższa pora zabrać się za takie naprawdę jesienne desery. A przynajmniej takie, które z jesienią chociaż trochę się kojarzą. W moim przypadku są to wszelkiego rodzaju pieczone owoce i tarty. Ostatnio w mojej kuchni wylądowały figi i miałam pewną zagwozdkę co z nich wykombinować. Pomysły się mnożyły aż ostatecznie zdecydowałam się na tartę. Wiedziałam, że spód musi być czekoladowy, a że ostatnio wprost oszalałam na punkcie pieczonego jogurtu także i on musiał się tutaj pojawić. W ten sposób p... czytaj dalej...