Kolekcjonuję wspomnienia. Buszuję wśród kolorowych liści. Próbuję uchwycić ulotne chwile. Gonię jesień chcąc nacieszyć się jej obecnością jak najdłużej. Nasycam się blaskiem jej różnorodnych odcieni. I robię dżem. Z pigwy. Niesamowicie intensywny aromat owocowy unosi się w kuchni. Zamykam ten smak i zapach w towarzystwie kwaśnej cytryny i aromatycznego imbiru. Na mojej twarzy pojawia się zadowolenie. To jeden z lepszych dżemów jakie jadłam. Składniki: 2 kg pigwy (waga po obraniu i wydrążeniu owoców) 1 kg cu... czytaj dalej...