Tak siedzę i piszę tego posta.. i się zastanawiam, jak to będzie w roku szkolnym, bo teraz fajnie, bo wolne, bo jasno, ale za miesiąc, dwa? Szkoła, ciemno, wisząca w powietrzu groza "matury"... ale o niej jeszcze nie myślimy..do wtorku, przynajmniej. Nie chce też rezygnować z tego cyklu, bo słyszałam tu i tam, że niektórym się nawet podoba. Ale możliwe jest, że o wiele rzadziej będzie się pojawiał, może raz na dwa miesiące, może raz.. a może nic się nie zmieni, nie wiem, ten rok dużo niewiadomych niesie.. poż... czytaj dalej...