Moje dziewczyny uwielbiają serki homogenizowane, więc zawsze w naszej lodówce kilka opakowań można znaleźć. Ponieważ serkom kończył się termin ważności, trzeba było je zużyć. Tak powstał pomysł na błyskawiczny obiad a na stół wjechały kluseczki z serka homogenizowanego. Proste do zrobienia, bo w zasadzie robią się same. Są miękkie i delikatne. Wciągnęły je ze smakiem i dziewczyny i mąż. Świetnie smakują również odgrzewane na maśle klarowanym. Jeśli jako bazę użyjemy serka homogenizowanego naturalnego, to możem... czytaj dalej...