Dzisiaj bez szaleństw. Klasyk nad klasyki. Zwykła a jakże niezwykła, szarlotka vel jabłecznik na półkruchym cieście. Bez pianki/bezy, bez innych wodotrysków. Kwintesencja jabłek z domieszką cynamonu, dla chętnych z dodatkiem rodzynek i całość okryta ciastem. Takie ciacho, jakie serwowała Wam kiedyś babcia, czy można czasem spotkać w tradycyjnych cukierniach. Pięknie pachnie w czasie pieczenia, mąż wyjada to ciasto wprost z blachy, jeszcze ciepłe. Jeśli lubicie szarlotkę z lodami, to również się tutaj sprawd... czytaj dalej...
Niezdrowe jedzenie pozostawia w naszym organizmie szkodliwe substancje. Wtedy warto sięgnąć po jabłka!
Czytaj dalej...