Kolejna nasza weekendowa słodkość. Od pewnego czasu tak sobie zaczęliśmy dogadzać. W tygodniu nie bardzo odnajdujemy czas na cokolwiek, ledwie żeby jakiś szybki obiad zrobić, czasem jakiś chleb upiekę (bo z czegoś kanapki do fabryki trzeba zrobić). Ale gdy nadchodzi weekend… Wtedy wymyślamy sobie jakąś słodkość (zwykle Ania wymyśla) i bierzemy się do roboty. I na kilka dni rozpusty mamy. Tym razem wymyśliliśmy sobie tę właśnie z borówkami i kakaowym kremem mascarpone. Niezła rzecz do popołudniowej kawy czy her... czytaj dalej...