Zupy to jest właśnie to co lubię :) Pisałem już o tym kilka razy i pewnie jeszcze nie raz napiszę. Ostatnio była groszkowa, teraz pora na szczawiową. Uwielbiam! :) Więc wracam sobie grzecznie z pracy, wchodzę do domu, a tu Madzia już czeka z zupą! Jeeee! I to w dodatku z jajkami przepiórczymi. Są naprawdę pyszne, o wiele delikatniejsze niż kurze. Zdecydowanie polecam. A zupkę tę Madzia gotowała na udkach kurczakowych, które potem wyjęła z zupy i upiekła w piekarniku w naczyniu żaroodpornym. Sam nie wiem, które dan... czytaj dalej...