Jakoś tak przypadkiem weszliśmy w posiadanie ziaren amarantusa. W tym momencie wypadałoby zacytować fragment piosenki Kazika „Tata dilera”: ”Ja z narkotykami miałem tyle wspólnego, co z mercedesami, czyli nic”. No bo właśnie my z amarantusem mamy tyle wspólnego co z mercedesami, czyli nic. Nie bardzo mieliśmy pomysł co z nim zrobić. Tak sobie stał i stał, aż w końcu użyliśmy go do zrobienia sałatki. Do sałatek mam stosunek ambiwalentny. Bo zasadniczo lubię sałatki, chętnie jem. Ale żeby się sałatką najeść to... czytaj dalej...