Nagle naszła mnie ochota na taki zwykły, najprostszy chleb pszenny. Ale taki naprawdę zwykły, ze zwykłej mąki i bez żadnych dodatków. Po prostu mąką pszenna, woda, drożdże sól i cukier. Nic więcej. Nie chciało mi się myśleć ile czego dać, jakie proporcje itd, więc odpaliłem internet żeby jakiś przepis sobie znaleźć. I wiecie co? No i nic! Po prostu nic! Same jakieś wyszukane chleby. A to z pszenną pełnoziarnistą, a to z ziarnami, a to jeszcze z czymś, a takich absolutnie zwykłych chlebów to nikt nie robi. Więc... czytaj dalej...