Wciąż czekam aż moje owocowe nalewki osiągną dojrzałość. I trochę jeszcze sobie poczekam. Nalewki naprawdę uczą cierpliwości. I powiem wam, że już się nie mogę doczekać. A jednocześnie trochę się boję, bo nie wiem co z tego wyjdzie. Czekać 6 czy 9 miesięcy (a czasami rok lub dłużej) tylko po to żeby się dowiedzieć, ze wyszedł zajzajer to tak głupio trochę... Ale zobaczymy, będę wam informował. A tymczasem zrobiłem łatwy i szybki likier czekoladowy. Wyszedł bardzo gęsty. I pyszny. Coś jak rozpuszczone bombon... czytaj dalej...