Pierwsze siedzenie w kuchni w nowym mieszkaniu. Jeszcze nawet nie wszystko rozpakowane jest (i w sumie prawdopodobnie już nie będzie, bo jednak głęboko wierzę w to, że to tylko tymczasowe mieszkanie i za dwa-trzy miesiące zrobimy przeprowadzkę już na nasze własne), ale jeść trzeba. Szybkie spojrzenie do lodówki i okazało się, że mamy pierś z kurczaka. No to pierwsza myśl to właśnie kurczak curry. Przepis banalnie prosty, a obiad niezwykle smaczny :) A tak na marginesie dodam, że kilka dni bez garów mnie t... czytaj dalej...