Chciałam odtworzyć smak kotletów rybnych ze szkolnej stołówki. Jednak szybko zmieniłam zdanie, kiedy okazało się, że zabrakło mi czasu na gotowanie jaj, studzenie ich i siekanie, po prostu nie dziś. Przyjdzie jeszcze na nie czas. Złapałam co miałam i tak oto powstały te pyszne mięciutkie kotlety do obiadu z dowolnymi dodatkami. Polecam bardzo. Potrzebujemy: 2 filety rybne, mogą być mrożone 2 cm boczku, ja użyłam takiego, który sama upiekłam w piekarniku, ale może być dowolny 2 kromki pieczywa mała cebula 1 z... czytaj dalej...