Już od 7 tygodni jestem szczęśliwą mamą małej księżniczki. Na nadmiar czasu nie mogę narzekać, ale w końcu udało mi się pokrzątać po kuchni i wypróbować nowy wspaniały przepis. Czego najbardziej brakuje świeżo upieczonym mamom? Regularnych posiłków. Często maluszek jest tak absorbujący, że kiedy zaśnie wrzuca się w siebie coś na szybko, albo coś, co dzień wcześniej ugotował mąż. Albo sięga się po słodycze, batoniki itp. Ja unikam słodyczy i mogę się skusić co najwyżej na 2 kostki gorzkiej czekolady, ale w koń... czytaj dalej...